Podróż  do Ameryki

Odkrywając nowy kontynent, Krzysztof Kolumb zapoczątkował nowy etap w historii migracji ludzkich. Od tamtego czasu nieprzerwanie zmierzają do Nowego Świata ludzie, dla których Ameryka jest albo obietnicą lepszego życia, albo przygodą życia. Morzem i w powietrzu,  niczym pielgrzymi zmierzają do Ziemi Obiecanej jaką jawi im się właśnie amerykański kontynent.

Choć sam nigdy w Ameryce nie byłem, to jest to moim marzeniem, aby wybrać się śladami słynnego pisarza i polityka Alexisa de Tocqueville dla którego przedmiotem zainteresowania było społeczeństwo amerykańskie i jego demokratyczny charakter.

Swoje obserwacje zawarł on w książce, O demokracji w Ameryce, która  stanowi klasyczną krytykę dominującego dziś masowego społeczeństwa liberalnej demokracji.

Listy z podróży

Również rodzimy laureat nagrody Nobla w dziedzinie Literatury – Henryk Sienkiewicz był zafascynowany Ameryką i jej kulturą. Nie bez znaczenia powstał cykl reportaży Listy z podróży do Ameryki czy krótka nowela Sachem, w której to pisarz porównał sytuację Polaków znajdujących się pod zaborami oraz Indian zamkniętych w rezerwatach.

W przeciwieństwie do polskiego powieściopisarza i francuskiego myśliciela, obiektem mojej uwagi jest  kultura która jest na swój sposób niezwykła. Stanowi ona bowiem synkretyzm wielu innych kultur, które niczym w wielki kotle zostały wymieszane, zachowując jednak swoje specyficzne właściwości. Jednak jest to historia na inną okazję. Dlatego zapraszam do wpisu Co mnie fascynuje w Ameryce?

Co mnie fascynuje w Ameryce?

Zainteresowałem się kulturą Stanów Zjednoczonych oglądając stare filmy z lat 50. i 60., co dla chłopaka z Polski stanowiło zupełnie nowe doświadczenie. Od tamtego czasu zacząłem zgłębiać tajemnicę atrakcyjności kultury amerykańskiej, a także jej wpływu na nasz, europejski styl życia.

W tej chwili dla mnie taką szansą na zwiedzenie Stanów Zjednoczonych jest wzięcie udziału w przygodzie „work and travel” fundowanej przez Camp America. Lot za Atlantyk w kolejne studenckie wakacje, mając nadzieję, że Ameryka mnie zaskoczy. Mam wrażenie, że niczym Kolumb odkryję ją na nowo. Ta fascynacja pozostała we mnie do dnia dzisiejszego. Jest to fascynacja, choć pewnie nie uwielbienie, bo idzie w parze z trzeźwą, krytyczną oceną niektórych aspektów amerykańskiego postrzegania świata.

Odwiedzić ponad czterdzieści stanów. Zjeździć Amerykę pociągiem, autobusem i samochodem wzdłuż i wszerz. Spędzić chwil kilka w Kanadzie i cały miesiąc w Meksyku. Może nawet obejrzeć mundial w 2026 roku. Zobaczyć Kapitol i Biały Dom w Waszyngtonie. Popływać w turkusowych falach odbijających pastelową architekturę Miami Beach. Zachwycać się zachodami słońca na urokliwej, maleńkiej wysepce Key West, tylko 90 mil od Kuby! Słuchać muzyki w quasi bluesowo-jazzowych rytmach na French Quarter w Nowym Orleanie.

Wielki Kanion Kolorado

Niczym w westernie, mknąć samochodem przez bezdroża Teksasu. Chciałbym poczuć moc metafizyki w powietrzu nad Wielkim Kanionem Kolorado, gdy doznania wzrokowe wymykały się werbalizacji. Może nawet zagrać w  bajecznie kolorowe Las Vegas. Surfować na potężnych falach dostojnego Pacyfiku w Los Angeles. Spoglądać na panoramę Chicago z Sears Tower, największego wówczas budynku świata. Usłyszeć szum Wodospadu Niagara. A w wyobraźni Nowy Jork. W kanionach stanąć na drapaczach chmur i obserwować piękno krajobrazu. Cóż mogę więcej powiedzieć –  I’m going to America!

Witaj na stronie dotyczącej kultury amerykańskiej XX wieku!

Blog o filmie, modzie, muzyce i motoryzacji oraz wszystkiego co związane z tzw. American Culture. Dowiesz się tutaj jak kształtowała się kultura amerykańska w poprzednim stuleciu oraz jak rozprzestrzeniała się na inne kontynenty.